Tęcza Tenczynek
Tęcza Tenczynek Gospodarze
4 : 2
4 2P 2
0 1P 0
SPRiN Regulice
SPRiN Regulice Goście

Bramki

Tęcza Tenczynek
Tęcza Tenczynek
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
90'
Widzów:
SPRiN Regulice
SPRiN Regulice

Kary

Tęcza Tenczynek
Tęcza Tenczynek
SPRiN Regulice
SPRiN Regulice

Skład wyjściowy

Tęcza Tenczynek
Tęcza Tenczynek
Brak danych
SPRiN Regulice
SPRiN Regulice


Skład rezerwowy

Tęcza Tenczynek
Tęcza Tenczynek
Brak dodanych rezerwowych
SPRiN Regulice
SPRiN Regulice
Numer Imię i nazwisko
Paweł Sęk
roster.substituted.change 75'

Sztab szkoleniowy

Tęcza Tenczynek
Tęcza Tenczynek
Brak zawodników
SPRiN Regulice
SPRiN Regulice
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Piotr Piwowarczyk

Utworzono:

04.01.2022

Tęcza Tenczynek - SPRiN Regulice 4:2 (0:1)

Bramki: Maksymilian Prasak, Wojciech Sikora

SPRiN: P. Piwowarczyk - Adamaszek, Kulawik (75' Sęk), M. Matusik, Bogdan - Sikora, P. Matusik, Turek, Prasak, Zimoląg - W. Piwowarczyk

W dość eksperymentalnym składzie wystąpiły dzisiaj Regulice. Kontuzje wykluczają póki co z gry Kamila Ciołka, Pawła Jamro, Dawida Grębskiego, Krystiana Kołacza oraz Piotra Knapika. Na wakacjach przebywa Filip Seremak oraz Mariusz Maj. Z różnych powodów nie zagrali także Grzegorz Ciombor, Michał Szarota, Robert Starzykiewicz oraz Sławomir Lizoń. W meczu zadebiutowali (niektórzy po raz kolejny) nowi zawodnicy, Wojciech Piwowarczyk, Dariusz Kulawik, Jacek Bogdan oraz wprowadzony w drugiej połowie Paweł Sęk.

Przed meczem odbyła się minuta ciszy dla zmarłego niedawno byłego zawodnika Tęczy Tenczynek Józefa Znojek. W barwach Tenczynka występował w latach 60-tych. Rodzinie Pana Józefa, bliskim i całemu klubowi Tęczy składamy wyrazy współczucia.

Od początku meczu lepiej operowali piłką gospodarze. Regulice swoich szans upatrywali kontratakach i błędach defensywy. Wykorzystali już pierwszy ich błąd. Sędzia podyktował rzut wolny z okolic 25 metrów. Bramkarz Tęczy stał przy krótkim słupku i spokojnie ustawiał mur, zauważył to Maksymilian Prasak, który bez zastanowienia uderzył na bramkę i chytrym strzałem umieścił piłkę w siatce obok zaskoczonego bramkarza rywali. Niedługo później mogło być już 2:0. Po dalekim wybiciu piłka spadła pod nogi Sikory, który oddał mocny strzał ze znacznej odległości, ale piłka odbiła się od poprzeczki. Dobrą okazję miał Wojciech Piwowarczyk, ale jego strzał obronił bramkarz. Tęcza dobrze rozgrywała piłkę na połowie Regulic, ale brakowało im kluczowego podania. Zawodnik gospodarzy groźnie uderzył z wolnego, ale piłkę na poprzeczkę odbił Piwowarczyk. W 30 minucie po zbyt krótkim podaniu napastnik uprzedził wychodzącego do piłki Matusika i został przez niego sfaulowany, sędzia pokazał za to przewinienie żółtą kartkę, a jako że wcześniej trener został już ukarany kartką za faul taktyczny musiał opuścić murawę.

Od początku drugiej połowy śmielej do ataku ruszyli gospodarze grający z przewagą jednego zawodnika spychając rywali do głębokiej defensywy. W ciągu 10 minut całkowicie odwrócili losy meczu wyprowadzając 3 zabójcze ciosy. Najpierw skrzydłowy po indywidualnej akcji wyprowadził napastnika sam na sam, a następnie po dwóch dośrodkowaniach najpierw z rzutu wolnego, a następnie z rzutu rożnego gospodarze zdobyli bramki i wynik brzmiał już 3:1. Niedługo później po błędzie w wyprowadzeniu akcji z własnej połowy zawodnik SPRiN-u stracił piłkę i Tęcza wyprowadziła kontrę po której podwyższyli wynik na 4:1. Regulice nie składały broni. Piłka po strzale z rzutu wolnego Sikory trafiła w słupek, znów zabrakło dosłownie centymetrów. Na 10 minut przed końcem Paweł Matusik podaniem nad obrońcami wyprowadził Sikorę do sytuacji sam na sam i bez problemów technicznym strzałem obok wychodzącego bramkarza zmniejszył rozmiary porażki. Na więcej nie było jednak nas stać.

Mimo porażki trzeba przyznać że nasz zespół pokazał się z dobrej strony, zwłaszcza w pierwszej połowie grając walecznie i ofiarnie w obronie. W drugiej połowie zaczęło brakować już sił, przez co zaczęły się wkradać błędy w grze. 10 minut, w których SPRiN stracił 3 bramki to wręcz kryminał. Zabrakło nam dzisiaj argumentów w ofensywnie i momentami nieco szczęścia (poprzeczka i słupek Sikory). Następnym rywalem będzie UKS Dulowa. Mecz w niedzielę za tydzień u nas na boisku o 17:30.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości