Udało się zdobyć 3 punkty na trudnym terenie. Nie dość że ekipa Zyndrama gra bardzo ambitnie u siebie to jeszcze boisko było bardzo bardzo.....
Wszystkie bramki wpadają w krótkim czasie od siebie. Proste granie daje efekty. Laga na Robercika, znaczy się na Karola i mamy rzut rożny. Debiutujący brazylijczyk Adrian dośrodkowuje i Zając spełnia po raz kolejny swój "obowiązek" i strzela kolejna bramkę. Za chwilę podobna akcja i Dawid Florian dośrodkowuje na głowę Darka. Mijają 3 minuty i identyczna sytuacja. Dawid znowu wrzuca, piłka
ociera się o poprzeczkę i dobija Adrian. Mamy 3:0 w 21 minucie. Dalej już nie strzelamy nic mimo fajnych okazji. Gospodarze nie stwarzają siebie 100% sytuacji w pierwszej części spotkania. Dopiero w drugiej odsłonie meczu zagrozili Naszej bramce. Jedna dobra obrona Tomka, a za chwilę słupek. Zrewanżowaliśmy się dwoma akcjami, które zakończyły się strzałami obok bramki. Do końca spotkania nie wpada żadna bramka i kończymy kolejny mecz z czystym kontem.